Jagnięcina jest niesamowita – szkoda, że tam mało popularna w Polsce. Co do przepisu – ja używam łopatki jagnięcej. Mięso marynuje 1,5-2 doby. Im większe kawałki mięsa, tym lepiej.
Składniki
- 700 g jagnięciny (comber lub antrykot)
- 1 papryczka chili
- 2 ząbki czosnku
- oliwa z oliwek
- sól, pieprz
Marynata
- 1/2 łyżki kurkumy
- 1/2 łyżki kolendry
- 3 łyżki octu balsamicznego
- 1 łyżeczka pasty Harissy
- 1 łyżeczka pasty Tamarind
- 1/3 łyżki imbir
- 1/2 limonki
- oliwa z oliwek
- sól,pieprz
Mięso podzielić na kotlety.
W miseczce wymieszać wszystkie składniki marynaty z oliwą, pieprzem i solą. Marynatą nasmarować mięso z każdej strony. Odstawić na około 10 minut.
Czosnek obrać z łupiny i posiekać. Papryczkę chili umyć, usunąć gniazdo nasienne i posiekać.
Rozgrzać patelnię grillową z odrobina oliwy, dodać czosnek i chili smażyć przez około minutę. Dodać jagnięcinę grillować z każdej strony przez 4 minuty, aż zbrązowieje.
Gotową jagnięcinę w marynacie z chili podawać z ryżem lub kuskusem.